Rozmawiamy o tym, jak bardzo tegoroczny set różnił się od występu na festiwalu sprzed czterech lat; o trudach wykonywania koncertów streamingowych bez udziału publiczności; o pandemii najpierw przynoszącej błogi, przymusowy wypoczynek, później utrudniającej wykrzesanie z siebie choćby odrobiny wrażliwości; o gonieniu za dziecięcym światem; bawieniu się kontrastem i o mroku ukrytym w radosnych utworach, a także o niespodziewanym odkryciu fascynacji do black metalu w wykonaniu In Twilight's Embrace podczas Soundrive Festival 2021.