Obraz artykułu Soundrive Festival 2021 od zaplecza

Soundrive Festival 2021 od zaplecza

Kolejny powrót do Soundrive Festival 2021 w podcaście Soundrive Live to spojrzenie na te sześć dni wypełnionych setką koncertów od zaplecza. Rozmawiamy na backstage'u o tym, że wcale nie trzeba zmuszać się do oglądania wszystkich występów, równie dobrze można cieszyć się samą atmosferą festiwalu i o jego ogromnym zróżnicowaniu zarówno jeżeli chodzi o muzykę wykonywaną na scenie, jak i uczestników/uczestniczki krążących/krążące po terenie Stoczni Gdańskiej.

Opowiadamy o tym, że festiwal złożony w całości z polskich, głównie niszowych artystów i artystek nie jest sukcesem tylko dlatego, bo pandemia przekreśliła możliwość zapraszania zagranicznych zespołów; o baloniku Hello Kitty na hardcorepunkowym koncercie; o wymianie energii pomiędzy skrajnie odmiennymi gatunkowo zespołami, które rzadko mają okazję dzielić scenę i o wyjątkowo trudnym maratonie, jakim jest sześciodniowy festiwal muzyczny. Przed mikrofonami Jarek Kowal, Łukasz Brzozowski i przez chwilę William Malcolm.

 


fot. Evoblack (Jad)


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce