Kontrowersje związane z "Montero (Call Me By Your Name)" Lil Nas X-a oraz już wyprzedanymi satan nikes to nic nowego w świecie muzyki popularnej - już w średniowieczu gniewnym okiem spoglądano na kompozytorów stosujących w swojej twórczości trytony, bluesmanowi Robertowi Johnsonowi blisko sto lat temu zarzucano, że zaprzedał duszę diabłu, a kiedy w 1992 roku Anthony Kiedis z Red Hot Chili Peppers dla żartu rozpoczął przemowę po zdobyciu nagrody MTV słowami chciałbym przede wszystkim podziękować Szatanowi, konserwatywni politycy i działacze oszaleli, jednoznacznie uznali, że jak coś jest czerwony i gorące, to musi pochodzić z piekła.
Rozmawiamy o szkodliwości tak obskuranckiego sposobu myślenia i nieszkodliwości sięgania po okultystyczną symbolikę, a także o tym, jak za sprawą założonej przez Luciena Greavesa Świątyni Satanistycznej postrzeganie satanizmu coraz częściej dotyczy nie kultu zjawisk nadnaturalnych, a humanizmu i chociażby na TikToku staje się coraz bardziej popularnym nurtem.