Wyspy, a szczególnie scena londyńska, nadal są w znakomitej formie - świetne albumy w minionym roku wydali między innymi Nubya Garcia, Moses Boyd, Shabaka And The Ancestors, Kamaal Williams, Dinosaur, JZ Replacement czy Ill Considered. W Ameryce zachwycały z kolei tak prominentne postacie, jak Joshua Redman, Rob Mazurek, Orrin Evans, Charles Lloyd, Mary Halvorson, Aaron Diehl, Ambrose Akinmusire, Moor Mother, Irreversible Entanglements (oraz Aquiles Navarro i Tcheser Holmes w duecie), Makaya McCraven, Kassa Overall i Christian Scott.
Były niespodzianki (jazzowe albumy King Khan i Williama Basinskiego pod szyldem Sparkle Division), było mnóstwo nowych odkryć (Lucia Cadotsch, Cortex, Sasha Mashin, Grid) i szereg dowodów na to, że polski jazz wyznacza światowe trendy - EABS, Błoto, Immortal Onion, Emil Miszk, Pimpono Ensemble, Kwaśny Deszcz, Szymon Klima i Dominik Wania, Skalpel, Nuda., Piotr Matusik Trio, Jazzpospolita czy Wojciech Jachna Squad.
fot. O.Bodnaruś (EABS)