N-P

Niemoc - "Baśnie"
W poprzedniej części podsumowania znalazł się album duetu Bluszcz, który wraz z duetem Niemoc utworzył w minionym roku wydawnictwo Seszele Records. Nie jest to współpraca przypadkowa czy czysto koleżeńska, obydwa projekty łączy również sympatia do brzmienia lat 90., aczkolwiek w bardzo odmiennych wydaniach. Niemoc stawia na kompozycje instrumentalne, co z miejsca obniża ich potencjał komercyjny, ale nie odbiera im ani krzty przebojowości.

NNHMN - "Church of no Religion"
O NNHMN być może jeszcze nie słyszeliście, ale jeżeli minimal wave bliskie jest waszym sercom, to pewnie znacie Fuka Lata, które później ewoluowało w Non-Human Persons, a później... Tak, właśnie w NNHMN. "Church of no Religion" ma jednak znacznie mroczniejsze brzmienie niż to, co mogliście zapamiętać, a co za tym idzie, ma również własną tożsamość.

Normal Echo - "W pół"
Jeżeli da się przedstawić introwertyzm za pomocą samej muzyki, to musi ona brzmieć jak Normal Echo - minimalistyczne brzmienie Dawida Szczęsnego jest surowe, skromne i jednocześnie bardzo osobiste. EP-ka "W pół" trwa zaledwie dwadzieścia minut, ale tyle starczy, żeby poruszyć słuchaczy i słuchaczki.

NotThisTime - "NotThisTime"

Pierwsza EP-ka łódzkiej ekipy to niszczycielskie połączenie beatdown hardcore'u z metalem, które przemknęło zdecydowanie niewystarczająco zauważone. Już powstaje kontynuacja tego krótkiego, ale dosadnego materiału i oby tym razem trafiła do szerszego grona odbiorców.

Ogdens' - "Decay"
Hałaśliwy duet z Krakowa po znakomitej EP-ce z 2018 roku wydał jeszcze ciekawszy długogrający debiut. Na "Decay" trafiło aż dwanaście utworów, które łącznie trwają tylko pół godziny, więc nie trudno sobie wyobrazić jak zawrotne tempo może to być. Pozycja przeznaczona wyłącznie dla osób o zahartowanych uszach.

Ohyda - "Koszmar"
Te dwa słowa są na tyle odpychające, że z miejsca mogą niektóre osoby odstraszyć i dobrze, bo Ohyda gra bezkompromisowego hardcore punka, który do postronnych słuchaczy nie ma szans trafić. Jeżeli jednak podobne brzmienia są wam bliskie, ten "Koszmar" będziecie chcieli śnić każdej nocy.

Owls Woods Graves - "Citizenship of the Abyss"

Ciężko stwierdzić, czy cuchnie od tego albumu bardziej siarką czy bardziej smarami, którymi przesiąkł ledwo trzymający się kupy garaż. Niezależnie jednak od tego, który fetor okazałby się intensywniejszy, "Citizenship of the Abyss" to najpaskudniejsze połączenie black metalu i hardcore punka, jakie w 2019 roku można było usłyszeć. Czyli zarazem jedno z najciekawszych.

The Pau - "Raj"
Punk rock na gitarę, wokal i telefon komórkowy, czyli niby bardzo uwspółcześniony, ale zarazem bardzo bliski bezpośrednim, poetyckim i brutalnym tekstom klasyków pokroju Dezertera. The Pau obserwujemy już od dawna i miło patrzeć, jak z roku na rok rozwija się, a w dodatku "Raju" nie wydała już własnym nakładem, lecz we współpracy z Mystic Production.

Pavement Pizza - "Skuxx"
Po przesłuchaniu "Skuxx" może się wam wydawać, że doszło do pomyłki, bo Pavement Pizza powinno trafić do zagranicznego podsumowania, a w dodatku do takiego z połowy lat 90., ale to naprawdę muzyka stąd i naprawdę z teraz, hołdująca tamtej specyficznej estetyce, ale bez czołobitnego stosunku do niej.

Perfect Son - "Cast"
Na początku 2019 roku Tobiasz Biliński zaskoczył wszystkich i zapowiedział, że wydawcą jego najnowszego materiału zostanie Sub Pop. Nikogo jednak nie zaskoczyło to, że ów materiał okazał się najbardziej interesującym osiągnięciem w jego bogatej dyskografii i już zacieramy dłonie przed nadchodzącą kontynuacją (którą usłyszycie między innymi podczas Soundrive Festival 2020).

Piernikowski - "The best of moje getto"

Piernikowski na najnowszym, jeszcze bardziej pogłębiającym definicję hip-hopu, albumie zaskoczył nawet doborem gości - obok znanego z HiFi Bandy Hadesa można usłyszeć songwritera Adama Repuchę, Kachę Kowalczyk z Coals czy Michała Fetlera, saksofonistę Jazz Band Młynarski-Masecki. To tak bardzo leftfieldowe podejście do gatunku, że na dalej na lewo jest już tylko ściana.

fot. Lor

100 Najlepszych 2019 (Polska), cz. I
100 Najlepszych 2019 (Polska), cz. III


Najlepsze wydawnictwa 2019 roku na naszych playlistach:

 


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce