Horrory odrodziły się w ostatnich latach pod postacią arthouse'owych, często graniczących z absurdem czy surrealizmem obrazów, które właściwie jako jedyne nie muszą być remake'ami, sequelami czy ekranizacjami, żeby przyciągać do kin tłumy.
Adekwatnie zaskakująca i awangardowa jest także towarzysząca im muzyka, co w osiemdziesiątym czwartym odcinku podcastu Soundrive Live przedstawimy na przykładach Colina Stetsona, Thoma Yorke'a, Mica Levi oraz Jóhann Jóhannsson. Przed mikrofonami Jarek Kowal i William Malcolm.