Posłuchamy Tomoyasu Hotei, żywej legendy japońskiego rocka, który karierę zaczynał w rewolucyjnym Boøwy; będzie buntownik Willy DeVille, od którego śmierci minie lada moment dziesięć lat; wybraliśmy także Ennio Morricone, który ostatnio o Tarantino wypowiadał się dość chłodno; a także The Blasters z soundtracku do "Od zmierzchu do świtu", które ma wprawdzie innego reżysera, ale za konstrukcję ścieżki dźwiękowej odpowiada także nasz bohater. A jeżeli tyle wam nie wystarczy, to TUTAJ znajdziecie playlistę skomponowaną przez samego Tarantino.