Ember to Inferno
Chyba każdy zgodzi się z tym, że debiut Trivium nie należał do szczególnie udanych, ale jak na muzyków w wieku około siedemnastu lat i tak spisali się nieźle. Zdecydowanie dominują tu fascynacje metalcorem i death metalem, a Matt Heafy tylko okazjonalnie pozwala sobie na śpiew "czystym" głosem. Najciekawszym kawałkiem jest "Requiem", które do dzisiaj zespół wykonuje na koncertach.