Take My Head
Początek to przebłysk geniuszu. Potężny gitarowy riff i delikatne kobiece wokale z "You Make Me Feel" sprawiają, że długo nie można przejść do utworu numer dwa, a - jak się później okazuje - poprzeczka została zawieszona tak wysoko, że kolejne trzydzieści siedem minut zdaje się mieć wyraźną tendencję spadkową.
Gdyby jednak usunąć "You Make Me Feel", pozostaje zbiór świetnych, wyciszających utworów.