Londinium

W dyskografii Archive nie ma albumu, którego musieliby się wstydzić, ale najgorszym z najlepszych jest debiut z 1996 roku.

Gitary pełnią tutaj funkcję peryferyczną, a za większość partii wokalnych odpowiada pani archeolog - Roya Arab. Główny składnik gatunkowy to trip-hop, nad którym okazjonalnie górę bierze rap czy nawiązania do downbeat techno. Po dwudziestu latach od premiery materiał wyraźnie się zestarzał i dzisiaj lepiej pasowałaby do niego nazwa Archaic niż Archive.


Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...

NEWSLETTER FACEBOOK INSTAGRAM

© 2010-2024 Soundrive

NEWSLETTER

Najlepsze artykuły o muzyce