Technologia
Dzisiaj użyłem telefonu komórkowego, ale zazwyczaj nie tykam ich. Nie czuję tych maszyn do pisania czy komputerów, czy jak je, kurwa, nazywacie - przekonuje Coleman. - Nie sądzę, żeby udoskonaliły nasze życie. Szczerze mówiąc uważam, że zmieniły je na gorsze. Nie widzę absolutnie żadnych korzyści, a niektórzy ludzi właściwie całkowicie przestali się ze mną komunikować, ale mam to gdzieś.
Odporność na technologiczne zdobycze XXI wieku bezpośrednio wiąże się z ascetyczną wizją świata wokalisty oraz jego przekonaniem o zagrożeniach, jakie płyną z dehumanizacji relacji międzyludzkich. W zespole jego największym przeciwnikiem w tym temacie jest Martin Glover.
Youth spędza bardzo dużo czasu w tym cholernym internecie. Zawsze w nim siedzi i muszę przyznać, że jest to dla mnie dosyć irytujące. Wychodzisz z przyjaciółmi, a oni wszyscy gapią się w swoje iPhony czy iPady. W tym całym problem - interakcje między ludźmi została poważnie zniszczona, nie wspominając nawet o koncentracji uwagi. Kiedy zaczynałem dawać wykłady w latach 80., mogłem bez trudu mówić przez dwadzieścia minut, zanim pokazałem jakąś grafikę czy muzykę. Teraz nikt nie wytrzyma nawet czterech minut [śmiech]. Nie wydaje mi się więc, że to polepszyło jakość naszego życia. Ludzie krążą po ulicach jak zombie, ale zabrnęliśmy w to już tak daleko, że moje słowa nie mają żadnego znaczenia. Po prostu nie chcę być tego częścią.